Dobre pytanie na piątek i początek grudnia – kiedy ostatni raz życie było proste?
Zanim:
– zabiegamy się po firmowych wigiliach,
– zajeździmy w domykaniu planu rocznego (brrr…),
– wyklikamy wszystkie zakupy na prezenty pod choinkę,
– naklniemy się, próbując wydostać się z parkingów przy centrach handlowych
– uzbroimy się w anielską cierpliwość na wizyty (u) rodziców i/lub teściów,
zadajmy sobie to pytanie.
Jacek Walkiewicz mówił i pisał, że życie jest pełne „musików”. Obrastamy w nie z każdym rokiem.
Bo jak będę wyglądać na tle koleżanek i kolegów w pracy?
Bo co rodzice powiedzą?
Bo jakim przykładem będę dla swoich dzieci?
„Dlatego, no wiesz, muszę to, nie mam wyjścia – muszę tamto.”
Pamiętasz, kiedy życie ostatnim razem dla Ciebie było proste?