Przedwiosenny klimat Bieszczad

Pierwszy, poniekąd eksperymentalny wyjazd, gdzie po raz pierwszy spotkaliśmy się w formule ‘Zatrzymaj się i żyj’. Trzeba było przełamać wewnętrzne opory w oddaniu telefonów i elektroniki do depozytu.
Budząca się do życia wiosna dostarczyła nam pierwszych promieni słońca, chodziliśmy również po śniegu, leżeliśmy w tzw. leżach na liściach. Opowiadaliśmy sobie swoje historie, uczyliśmy się przyrządzać różnorodne wegańskie pesto. Zrobiliśmy również ćwiczenia na zmysły.
Wszystko w klimacie Chaty Magoda – miejsca ze swoistą atmosferą i wystrojem, kominkiem pośrodku, starym pianinem i wygodnymi kanapami do wieczornych rozmów.
Gwoździem programu była nocna wyprawa w okolice Chatki Puchatka, aby oglądać gwiazdy i słyszeć dźwięki nocnego leśnego życia w górach.

Dlaczego było warto?

Zobacz i posłuchaj uczestników pierwszej edycji